Ostatnimi czasy moją ulubioną trasą jest nazwana przeze mnie. Prowadzi ona przez Rząskę, Balice, właśnie Kryspinów i wjazd do Krakowa wylotówką na Oświęcim (ewentualnie odwrotna kolejność). Trasa bardzo spokojna i dość równa (choć jest kilka przyjemnych zjazdów i podjazdów, ale bez szaleństw).
Wieczorem postanowiłem trochę pokręcić w przyzwoitym tempie. Wyjechałem ok 19:30, planowałem zrobić Via di Kryspinów mocnym tempem, ale jak już byłem kilkanaście kilometrów od domu, już po wieździe do Krakowa, stwierdziłem że "było mało" i zawróciłem kontynuując tak, jakbym trasę włąśnie zaczął tylko w odwrotnym kierunku.
Statystyki: Dystans: 64,9 km Czas: 2:08:42 AVS: 30,5 km/h Prędkość maksymalna: 60,3 km/h
godziny jazdy: 19:33-22:00 temperatura: 18-22°C wiatr: słabiutki, nie przeszkadzał
Ostatnio nie chce mi się zabardzo planować dalekich wojaży - preferuję krótsze dystanse z lepszą średnią ;)
Marczyk92
